Wycieczka do królewskiego miasta Sandomierz

Sandomierz znany jest współczesnym z serialu „Ojciec Mateusz” jednak  trzeba wiedzieć, że to urokliwe miasto położone nad brzegiem Wisły, często nazywane “Małym Rzymem” ze względu na swoje malownicze położenie na siedmiu wzgórzach ma bardzo bogatą historię i wiele niezwykłych miejsc, które warto zobaczyć. Dlatego też grupa uczniów naszej szkoły wybrała się tam w ostatni wtorek maja na wycieczkę. Słuchając z zaciekawieniem opowieści pani przewodnik uczestnicy mieli możność zobaczyć między innymi jedną z pierwszych atrakcji, na które trafia większość turystów na sandomierskiej starówce czyli Bramę Opatowską. To główne, reprezentacyjne wejście do zabytkowej części miasta, a jednocześnie jedyna zachowana do dziś spośród czterech bram, które niegdyś strzegły wjazdu do Sandomierza; Sandomierski Rynek, a na nim figurę Matki Boskiej, studnię miejską. Wycieczka stała się cudną lekcją historii, na której wcale nie wiało nudą! Takim szczególnym miejscem, które bardzo przypadło do gustu naszym uczniom była Zbrojownia Rycerska. Odwrotnie niż w większości muzeów – tu wręcz jest się zachęcanym, by wszystkiego dotknąć, przymierzyć i robić sobie zdjęcia. Oprowadzający gości Pan Rycerz z humorem i w przystępny sposób opowiadał o historii Ziemi Sandomierskiej i uzbrojenia rycerskiego. Jego opowieści były na tyle interesujące, że trudno było od niego oderwać uczestników, a czas nas gonił, bo program był bardzo napięty. Zupełnie innym doświadczeniem było przejście podziemną trasą pod Sandomierskim Rynkiem i obejrzenie pięknych piwnicznych murów. Będąc w tym uroczym mieście warto zobaczyć malowniczy wąwóz lessowy Królowej Jadwigi, który ma około pół kilometra długości i do 10 -12 metrów wysokości. Jest to najpiękniejszy wąwóz sandomierski, którego dnem można spacerować, podziwiając kształty korzeni i fantastyczne krajobrazy. Imponujący widok stanowią strome ściany wąwozu. W zasadzie można powiedzieć, że w tym mieście ślady historii widać na każdym kroku, chociażby oglądane bezcenne eksponaty w Muzeum Diecezjalnym w Domu Długosza. Nie sposób wspomnieć o tym wszystkim, o czym opowiadała z ogromną pasją pani przewodnik. Mamy nadzieję, że każdy z uczestników dowiedział się czegoś ciekawego, przy okazji spędził czas w miłej atmosferze. Choć z pewnością mocno zmęczeni, jednak  wszyscy uczestnicy tej integracyjnej wycieczki, (bo w grupie byli uczniowie od klasy IV do VIII )  wrócili w dobrych humorach. Pogoda oczywiście też nie zawiodła. Tak więc zachęcamy – warto wybrać się do Sandomierza!